Airbus, którym kanclerz Niemiec leciała do Buenos Aires na szczyt G20, musiał awaryjnie lądować w Kolonii. Przyczyną była bardzo niebezpieczna awaria.
Airbus, którym kanclerz Niemiec leciała do Buenos Aires na szczyt G20, musiał awaryjnie lądować w Kolonii. Przyczyną była bardzo niebezpieczna awaria.